Polski rynek samochodów używanych pełen jest rozmaitych pułapek i niebezpieczeństw. Nieuczciwych handlarzy nie brakuje. Tymczasem kupujący bardzo często kierują się emocjami. Trudno zaś o gorszego doradcę. Samochód, który na pozór wydaje się idealny, w rzeczywistości może posiadać pewne ukryte wady. Na co zwrócić uwagę przy zakupie auta z drugiej ręki?
Niska cena. Sygnał ostrzegawczy dla kupujących.
Przyjmijmy od razu, że samochody bez wad o niskiej cenie nie istnieją. Jeżeli sprzedawca deklaruje idealny stan pojazdu, gwarantując nieprzekręcony przebieg, a przy tym proponuje cenę z dolnego pułapu, powinniśmy być niezwykle ostrożni. Może zdarzyć się, że w ogłoszeniu wymieniane są przy tym drobne rzeczy do naprawy. To zamierzone działanie wielu samochodowych naciągaczy. W ten sposób łatwiej jest zyskać zaufanie potencjalnych klientów. Sprzedawca może argumentować niską cenę pewnymi niespodziewanymi okolicznościami np. przeprowadzką. W takim przypadku również bądźmy ostrożni. Może być to jedynie chwyt marketingowy.
Jak ustrzec się przed popełnieniem błędu?
Zaproponujmy sprzedawcy przegląd auta w autoryzowanym serwisie lub skontrolowanie go przez jedną z firm mających w zakresie swoich usług sprawdzanie auta przed zakupem np. http://mobilekspert.pl Jeżeli z samochodem jest coś nie tak, sprzedawca jak ognia unikał będzie wszelkich prób profesjonalnej oceny auta. Sprawdzenie auta przed jego kupieniem to oczywiście dodatkowe koszty, jednak z pewnością inwestycja ta może się opłacać.